Siedlce: Makabryczne odkrycie policjantów. Dwa ciała w zaparkowanym busie
Do zdarzenia doszło w środę 18 stycznia w godzinach porannych. W jednym z busów zaparkowanych przy ulicy Kochanowskiego w Siedlcach funkcjonariusze policji zobaczyli dwie osoby, z którymi nie można było nawiązać kontaktu. W związku z tym, policjanci wybili szybę w busie. W samochodzie unosił się zapach gazu. Wewnątrz znaleziono także trzy butle oraz urządzenie do ogrzewania. Według wstępnych hipotez funkcjonariuszy policji z Siedlec, kobieta oraz mężczyzna mogli zatruć się gazem, co doprowadziło do ich śmierci.
]– Osoby te najprawdopodobniej mogły się zatruć tlenkiem węgla podczas dogrzewania. Nasze mierniki co prawda nie wykazały już tlenku węgla, ale z oględzin wynika, że śmierć nastąpiła już jakiś czas temu – powiedział dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Dariusz Wardak.Obecnie trwa ustalanie tożsamości obu osób. Na chwilę obecną wiadomo jedynie, że kobieta była obywatelką Ukrainy, a mężczyzna Polski. Okoliczności ich śmierci wyjaśni grupa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Policji w Siedlcach.